piątek, 19 czerwca 2009

Sory.

No niestety, sesja nas trochę przytegociła, potem problemy maści innej, ale nie będę zanudzać. Analiza jakaś będzie, ale nic nie chcemy obiecywać - jednakowoż będziemy się starać.

We're not dead yet!

Howgh.

//Amaniec

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Zdołałam wygrzebać jakiegoś świeżo zaczętego cusia, profanującego Piratów z Karaibów:
http://pirates-of-the-caribbean.mylog.pl

Na wypadek, gdybyście znalazły jednak trochę czasu.